To, co z pewnością łączy większość branż i rodzajów działalności, to dążenie do jak najskuteczniejszego zautomatyzowania pracy. Tymczasem kasy i drukarki fiskalne (często wymagane z racji obowiązujących przepisów), nawet mimo wysokich parametrów oraz bogatej funkcjonalności, w wielu firmach okazują się niewystarczające. Dla jeszcze lepszych wyników w pracy oraz jeszcze większego komfortu obsługi klientów przedsiębiorcy sięgają po dodatkowe, wydajne urządzenia peryferyjne. Takie, jak np. wagi elektroniczne.
Jakie znasz wagi elektroniczne?
Prawdopodobnie wiele osób myśli sobie, że „to urządzenie do pomiaru masy produktów i nic więcej – o czym tu jeszcze mówić?”. A w rzeczywistości dzisiejszy tekst poświęcony jest grupie dość zróżnicowanych technologii sprzedaży. Na dzisiejszym rynku znajdziemy naprawdę sporo wariantów elektronicznych wag. Od najmniejszych po największe modele. Od przenośnych akcesoriów, jak szalka ważąca, po większe urządzenia, także te stworzone do zabudowy w boksach kasowych. Potrafią różnić się wymiarami i jakością wykonania płaszczyzny, za pomocą której dokonujemy pomiaru, wysokością parametrów (mowa tu konkretnie o zakresach ważenia) czy też rozwiązaniami konstrukcyjnymi i technologicznymi w zakresie wbudowanych wyświetlaczy oraz panelu sterowania. Wszystko to sprawia, że popularność wag elektronicznych rośnie wprost proporcjonalnie do możliwości zastosowania tych urządzeń. Co więcej, istnieją modele szczególnie wyróżniające się na tle innych, dzięki specjalnym funkcjonalnościom.
Czym się charakteryzuje waga etykietująca?
Chcielibyśmy powiedzieć teraz o wyjątkowym rodzaju opisywanej technologii sprzedaży – czyli o wadze etykietującej. Pozostawmy zatem z boku indywidualne cechy i detale, takie jak warianty konstrukcyjne czy typu wyświetlaczy – bowiem to, co wyróżnia takie urządzenie, to funkcja konfiguracji i wydruku rozmaitych etykiet. W rezultacie, urządzenie posiada cechy wspólne z urządzeniem fiskalnym. Przykładowo, dysponuje mechanizmem drukującym oraz bazą towarową o konkretnej pojemności (PLU). A do czego służy? Technologia ta posiada zaprogramowane konkretne rodzaje towarów (np. orzechy, ziemniaki, marchew) oraz szczegółowe dane na ich temat. W momencie, gdy zakończymy pomiar masy danego produktu, wybieramy z listy odpowiednią pozycję i generujemy wydruk etykiety. Na niej znajdują się takie informacje, jak nazwa towaru, cena za kilogram, kwota należna za wybraną i zważoną ilość oraz kod kreskowy. Etykietę naklejamy na opakowanie produktu, a następnie zanosimy do kasy. Tam pozyskanie wszelkich niezbędnych informacji odbywa się przy użyciu czytnika kodów kreskowych.
Gdzie sprawdzi się ten typ wagi elektronicznej?
Z pewnością istnieją różne branże i działalności, w których waga etykietująca realnie pomogłaby w wykonywaniu codziennych obowiązków sprzedażowych. Przeważnie jednak tego typu urządzenia możemy spotkać na stanowiskach samoobsługowych, w przedsiębiorstwach charakteryzujących się rozleglejszą powierzchnią użytkową, bogatym asortymentem oraz dużym natężeniem ruchu – np. w supermarketach i hipermarketach. Nie da się też ukryć, że najczęściej wykorzystywane są w celu usprawnienia zakupu konkretnych produktów spożywczych (warzyw i owoców). A co Wy o tym sądzicie? Co myślicie o samych wagach etykietujących i możliwościach ich wykorzystania? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
baaaardzo ciekawe urządzenie, szczególne na tle nawet innych wag elektronicznych…ale wg mnie do specjalnego rodzaju przedsiębiorstw (raczej tych większych), niezbyt uniwersalne