Tak bardzo lubimy robić zakupy w sieci! Przecież to takie łatwe, szybkie i wygodne! Zgoda – ale czy w przypadku każdego produktu transakcja internetowa ma ten sam charakter? Otóż nie. I jak zapewne się domyślacie, wyjątkiem są tu urządzenia fiskalne. Tylko dlaczego? Co może sprawić, że wszystkie wymienione atuty przerodzą się w dość niesprzyjające okoliczności? I jak się tego ustrzec?

Za co kochamy zakupy przez Internet?

Powodów jest mnóstwo! Po pierwsze, zanim jeszcze skorzystamy z usług danego sklepu internetowego, możemy skorzystać z sieci, największego źródła wiedzy, by dowiedzieć się o interesującym nas produkcie jak najwięcej. Poza tym, transakcja w rzeczywistości wirtualnej przebiega szybko i w komfortowych warunkach – możemy coś nabyć, nie wychodząc z domu, ba, nie odchodząc od komputera. W efekcie, oszczędzamy masę czasu, jaki poświęcilibyśmy normalnie na jeżdżenie po sklepach stacjonarnych. No i wreszcie – możemy zakupić produkty z dalekich zakątków świata, które same do nas dotrą za pośrednictwem rozbudowanych usług przewozowych. Jak z tego nie korzystać, jak z tego zrezygnować?

No właśnie, ale urządzenia fiskalne to trochę inna para kaloszy. Specyfika tego typu technologii przekłada się również na specyfikę transakcji internetowych, podczas których nabywamy daną kasę lub drukarkę. Co konkretnie na to wpływa?

Fiskalizacja, przeglądy i awarie

Kasy i drukarki fiskalne mają swoje konkretne przeznaczenie. I to bardzo ważne. W zasadzie, reprezentują one prawo, ustanowione przez Ministerstwo Finansów. Mają za zadanie prawidłowo rejestrować nasze obroty ze sprzedaży oraz wykazywać, że odprowadzamy należne podatki. Ciąży na nich duża odpowiedzialność, gdyż w dużej mierze to od nich zależy, czy Urząd Skarbowy będzie spoglądał na naszą działalność handlową przychylnie, czy też złowrogo. Dlatego również z urządzeniami fiskalnymi wiążą się konkretne procedury.

Na przykład, nie można od razu po zakupie od tak zacząć pracować przy użyciu kasy lub drukarki. Wpierw musi być ona wprowadzona w tryb fiskalny – to zaś jest w stanie zrobić jedynie uprawniony serwisant. Ponadto, podatnik jest zobowiązany co 2 lata przekazywać swoje urządzenie rejestrujące, by przeszło ono przegląd techniczny. A i tak nie ma gwarancji, że nie nastąpi jakaś niespodziewana awaria – nawet z naszej przypadkowej winy (upadek, zalanie płynem itp.).

Co łączy te wszystkie sytuacje? Dodatkowy czas, który trzeba im poświęcić. A teraz wyobraźmy sobie, że kupujemy kasę lub drukarkę w sklepie internetowym, którego siedziba firmy znajduje się setki kilometrów od naszego miejsca pracy. Pomijając już samą dostawę, każda z powyższych sytuacji naraża nas na przekroczenie obowiązujących terminów (a więc – na złamanie przepisów), wydłużenie przerw, podczas których nie korzystamy z urządzenia itp. W rezultacie, może to nas kosztować więcej czasu, pieniędzy i nerwów, niż byśmy przypuszczali. I gdzie tu korzyści płynące z zakupu przez Internet?

One nie znikają – wystarczy upewnić się, że nabywamy interesującą nas technologię sprzedaży w sklepie internetowym, którego firma znajduje się jak najbliżej naszego przedsiębiorstwa. Wtedy pozostaje już tylko czerpanie zysków z wygód, o których wspomnieliśmy na początku.